sobota, października 13, 2012

Dermo Pharma - Maska kompres 4 D nawilżająca


Nigdy wcześniej nie stosowałam maseczek do twarzy w formie kompresu, dlatego kiedy trafiłam na spory ich wybór w drogerii, bez wahania wrzuciłam jedną do koszyka. 

Oczywiście testy odbyły się tego samego dnia ;)

Dermo Pharma - Maska kompres 4D, Nawilżenie i Dotlenienie


                          Od producenta:                         

Skoncentrowane działanie substancji aktywnych - precyzyjne uderzenie w problem:
 
Kwas  hialuronowy – utrzymuje prawidłową wilgotność naskórka i skóry właściwej.  
Gliceryna – reguluje wilgotność przez 24h w głębokich warstwach rogowych naskórka.
Witamina E – antyoxydant, chroniący komórki przed utleniaczami. Nawilża i uelastycznia skórę,skutecznie wspiera proces odnowy komórkowej.
Krystaliczna woda z lodowca Alaski - zapewnia optymalne nawilżenie skóry oraz natychmiastowe uczucie świeżości. 
Zawartość minerałów (wapno, sód, potas, magnes) wpływa na poprawę jakości skóry.
Alantoina – pochodna mocznika. Działa nawilżająco i wygładzająco, eliminuje podrażnienia.
D-Panthenol – działa leczniczo, łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia.
Ekstrakt z alg – zawiera witaminy z grupy B oraz E i C a także ß-karoten. Wykazuje działanie antyrodnikowe, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, poprawia  koloryt.
Ekstrakt z aloesu – odżywia i regeneruje skórę, stymuluje procesy odnowy naskórka. Pobudza fibroblasty do produkcji włókien kolagenu i elastyny odpowiedzialnych za jędrność i sprężystość skóry.

Rezultaty:
  • wyraźny wzrost nawilżenia i elastyczności we wszystkich warstwach skóry
  • wzmocnienie naskórka i spłycenie drobnych zmarszczek
  • eliminacja podrażnień skóry 
                              Skład:                             


                             Jak stosować:                       


                           Moja opinia:                          

Opakowanie: zdecydowanie się wyróżnia wśród innych maseczek - między innymi dlatego właśnie przykuła moją uwagę w drogerii. Konsument skuszony na zakup = sukces ;)

Design bardzo mi się podoba, jest jasny i czytelny, opatrzony w ładne ilustracje i napisy, na odwrocie znajdziemy wyczerpujące informacje.

Zawartość: wewnątrz znajdziemy dosyć mocno nasączony, wręcz kapiący kompres, złożony w kosteczkę.


Po rozłożeniu ukazuje się nam maska


Pod oczami znajduje się dodatkowy materiał, który po nałożeniu na twarz możemy położyć na powieki lub też podwinąć i zaserwować podwójną warstwę skórze pod oczami.

Działanie: zacznę od końca ;) jestem bardzo zadowolona. 
Maseczka jest bajecznie łatwa w użyciu, nakładamy na twarz i relaksujemy się 15-20 minut. Następnie ściągamy i już nic więcej nie trzeba robić.
Przez cały czas maska bardzo dobrze się trzyma, ładnie przylega - swobodnie się trzyma też w pozycji siedzącej, także nie koniecznie trzeba leżeć. 

Pierwsze uczucie po nałożeniu kompresu, to przyjemne orzeźwienie - na opakowaniu napisano, że maska nasączona jest krystaliczną wodą z lodowca Alaski i faktycznie jest tak zimna, jakby przybyła wprost z Alaski ;)

Po ściągnięciu skóra jest mocno nawilżona - pozostałości maski można zmyć lub pozostawić do wchłonięcia, ja zostawiłam i powstała lekko klejąca warstewka, jednak rano nie było po niej śladu.
Przede wszystkim maska mnie nie podrażniła, buzia była ładnie wyciszona, wszelkie zaczerwienienia złagodniały, choć naczynka na policzkach nie zbledły.  Nawilżenie faktycznie jest intensywne i ten komfort utrzymuje się przez cały następny dzień.
Spłycenia drobnych zmarszczek nie zauważyłam, jednak możliwe, że przy częstszym stosowaniu i ten efekt byłby osiągnięty.

Maseczka występuje w 6 wersjach, każdy znajdzie coś dla siebie. Ja z pewnością wrócę do niej nie raz.

Cena: zapłaciłam 5,90 zł

Dostępność: nie widziałam ich w Rossmannie ani SP, swoją kupiłam w lokalnej sieci drogerii Wispol

Moja ocena: 4/5

Miałyście już styczność z tymi maskami ?

30 komentarzy:

  1. miałam tę maseczkę i faktycznie jest bardzo fajna :) na pewno kupię ją ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam ale na pewno wyglądasz w niej extra ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam fotę w niej, ale wstydzę się wrzucać tutaj :P

      Usuń
  3. oo nie mialam ale chcialabym wyprobowac :D

    Zapraszam do mnie na konkurs, do wygrania śliczna bransoletka ! :)
    http://fashion-style-viola.blogspot.com/2012/10/konkurs-z-bettybizuteria.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz o niej słyszę ;D maska jak z teatru starożytnej Grecji ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. kusiła mnie i teraz żałuję że jej nie kupiłam :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy jeszcze nie stosowałam maski tego rodzaju :)
    Skuszę się i przetestuję.

    OdpowiedzUsuń
  7. mnie zachecilas do wyprobowania - ciekawy produkt:))) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Zachęczjąca maseczk też nigdy takiej nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja uwielbiam maski w formie kompresu lub w formie płatu kolagenowego. Są banalnie proste i szybkie w aplikacji i zazwyczaj dają też naprawdę świetne efekty :)
    Tej maseczki jeszcze nigdy nie widziałam- muszę się za nią rozejrzeć po okolicy ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. nigdy nie uzywalam tego typu masek ale z mila checia bym wyprobowala ;)
    ps. jesli lubisz rozdania to zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę ją kupić;) Zapowiada się świetnie;)

    OdpowiedzUsuń
  12. achhh jaka szkoda... wczoraj właśnie oglądałam te maseczki w drogerii, ale na oglądaniu się skończyło
    nic to następnym razem na 100% kupię bo czuje się skutecznie skuszona Twoim wpisem :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda strasznie jak się ją rozwinie, ale najważniejsze by działała. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne właściwości tej maseczki! ;D Najważniejsze, żeby nie podrażniała.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam styczności ale mnie zachęciłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie używałam jej, ale jak spotkam to z pewnością ją kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zastanawiam się nad zakupem takiej maseczki.

    OdpowiedzUsuń
  18. Też widziałam ją w wispolu :) dosyć dużo wersji było. Przy następnej okazji przyjrzę się jej uważniej :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam nigdy:) Wygląda zachęcająco. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Tak fajnie ją opisałaś, ze chyba się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. szkoda, że tak trudno z jej dostępnością ale na pewno się za nia rozejrzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. musze się za nią rozglądnąć bo wygląda fajnie ;)
    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  23. Strasznie mnie ciekawią te maski!! Jak mówisz, że ta daje radę to z chęcią bym ją zakupiła, szkoda tylko że jest słabo dostępna :(

    OdpowiedzUsuń
  24. ale mnie zachecilas do tej maseczki :) musze koniecznie sprobowac :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i zapraszam do zostawienia po sobie śladu :)
Jednocześnie proszę o zachowanie kultury wypowiedzi.
Nie spamuj. Wszelkie komentarze zawierające autoreklamę będą usuwane.

INSTAGRAM