poniedziałek, stycznia 13, 2014

Błyskotki w dwóch odsłonach / Rimmel Space Dust 003 Aurora & Lovely Snow Dust nr 1


Od kilku tygodni przebieram nogami żeby zaprezentować Wam moje dwie ukochane ostatnio błyskotki. Próbowałam doprowadzić swoje paznokcie do stanu względnie nadającego się na publiczne występy, niestety ciągle któryś mi się łamał. Będą więc króciaki.


Oba lakiery mają piaskowe wykończenie. Jeden z nich jest już Wam z pewnością świetnie znany, blogosfera wręcz oszalała na jego punkcie. Wcale mnie to zresztą nie dziwi, Lovely Snow Dust nr 1 jest wspaniały.

Natomiast ten drugi znany jest dużo mniej i właśnie od niego zaczniemy. Przygotujcie się na sporo zdjęć :)


Rimmel Space Dust w odcieniu 003 Aurora to piękny beżowo-różowy piasek z mnóstwem srebrnych drobinek. Taki błyszczący nudziak. W mocnym świetle na pierwszy plan wybija się srebro, w cieniu zaś, ukazuje swoją delikatniejszą stronę. Jedna i druga jest fantastyczna.

Lakier wyposażony jest w bardzo szeroki pędzelek (które uwielbiam). Nie sprawia kompletnie żadnych problemów podczas aplikacji. Do pełnego krycia potrzeba 2-3 warstw. Przy 2 kryje całkiem dobrze, ale gdzieniegdzie potrafią zrobić się prześwity, także potrzeba wtedy dodatkowego pociągnięcia. Schnie ekspresowo, więc można mu to wybaczyć.








Trwałość oceniam na wielki plus, spokojnie wytrzymuje 4-5 dni beż żadnego uszczerbku. Zmywanie go to droga przez mękę, srebrny brokat trzyma się pazurów i za nic nie chce puścić ;)

Za buteleczkę zapłacimy niecałe 10 zł. W linii Space Dust dostępnych jest 5 odcieni, wg mnie Aurora jest najciekawszym z nich.


O złotku z Lovely nie trzeba wiele pisać, wystarczy na niego spojrzeć ;)

Rewelacyjnej jakości piasek za niecałe 9 zł ? Tak, to możliwe. Udało mi się go dostać przy pierwszej wizycie w Rossmannie, to była ostatnia (i jedyna) sztuka, od tamtej pory nie miałam szczęścia już na nie trafić, choć chciałam dokupić też dwa pozostałe odcienie. Mówi się trudno.

Nr 1 to piękny odcień złota, w żadnym stopniu nie tandetny, czy bazarowy - nic z tych rzeczy. Elegancki, mocno błyszczący, po prostu cudowny.

Średnio gruby pędzelek, dosyć gęsta konsystencja, która w moim przypadku nie sprawiała żadnych problemów. Świetne krycie przy dwóch warstwach, w dodatku naprawdę szybkie schnięcie - więcej nie wymagam. Jeśli dołożymy do tego dobrą trwałość, otrzymujemy piasek idealny. Mogę napisać tylko - Lovely, brawo!








Lubicie takie błyskotki ?
Który odcień podoba Wam się bardziej ?

87 komentarzy:

  1. Podoba mi się ten piasek od Rimmela, naprawdę fajny kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wolę złotko od Lovely i to właśnie posiadam :) I zgadzam się, jest rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie również wygrywa piasek Rimmel. Ma ciekawszy kolor.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. złotko mam i bardzo lubię :)
    ten drugi kolor również bardzo w moim guście :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak myślałam, że mógłby Ci się spodobać :D

      Usuń
  5. bardzo lubie takie blyskotki :) tych z rimmel nie widzialam

    OdpowiedzUsuń
  6. Rimmel bardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oba są świetne, ale bardziej efektowny jest chyba Lovely :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, jest zdecydowanie bardziej widoczny i rzuca się w oczy :)

      Usuń
  8. Podobne, muszę przyjrzeć się piaskom Rimmel :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karola, polecam tę kolekcję Rimmel - piaski są naprawdę porządnej jakości i w przystępnej cenie :)

      Usuń
  9. Ten Rimmelek jest bardzo ładny :) Złoto z Lovely wreszcie mam i jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oba piekne ale chyba bardziej do gustu przypadł mi Rimmel ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojej, jak tu się dziś błyszczy! :)
    Rimmel bardziej mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. M., w końcu karnawał trwa, troszkę błysku nie zaszkodzi ;)

      Usuń
  12. Oba piękne, ale tego z Lovely pewnie już nigdzie nie dostanę. Dobrze wiedzieć, że i Rimmel ma takie cudeńko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nika88, Lovely jest jeszcze do dostania - czytałam, że dziewczyny kupują.
      U mnie ich nie ma, ale ja odwiedzam tylko 2 dość oblegane Rossmanny ;)

      Usuń
  13. oba są piękne! aż jestem w szoku :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne. Rimmela nie widziałam w sklepach. Normalnie jest dostepny w Rossmannie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sandra, ja kupiłam go w lokalnej drogerii, w Rossmannie nie patrzyłam, więc nawet nie wiem czy jest dostępny.

      Usuń
  15. tego Rimmela nie widziałam w Anglii jeszcze, piękny jest !

    OdpowiedzUsuń
  16. Niekoniecznie lubię, mam za krótką płytkę paznokcia. U mnie wyglądałoby to jak brokatowe koraliki. U innych fajnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy bardzo krótkiej płytce takie lakiery rzeczywiście optycznie jeszcze ją skrócą.

      Usuń
  17. Z całej kolekcji Lovely to właśnie złotko podoba mi się najbardziej :)
    W zestawieniu z Rimmelem, jednak przegrywa.

    OdpowiedzUsuń
  18. Rimmel podoba mi się bardziej ze względu na różowe tony. Za ciepłym złotem nigdy nie przepadałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Rimmel chyba w lekko różowe złoto wpada - i to mi się bardzo podoba, a Lovely mam, więc pewnie dlatego wolę ten, którego nie mam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiankowa, złota w nim mało, to bardziej taki beżo-róż ze srebrnymi drobinami :)

      Usuń
  20. Złoto z Lovely mam i jest cudowne, ale ten Rimmel też jest przepiękny i chcę go mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Rimmel także Ci się spodobał :)

      Usuń
  21. Rimmel jest cudowny. Lakierów z Lovely i tak nie lubię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klaudia, ja też nie przepadałam, ale ta seria (tak jak i seria piasków Wibo) jest rewelacyjna, warto wypróbować :)

      Usuń
  22. Mi ostatnio tak lakier piaskowy zrujnował paznokcie, że od dwóch tygodni nie mogę z nimi dojść do ładu :/ Chociaż lakiery śliczne ja póki co nie zamerzam już piasków kupować :)

    OdpowiedzUsuń
  23. ten rimmel jest rewelacyjny, muszę go mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Oba fajne, ja to zawsze jestem niezdecydowana i nie umiem wybrać :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziś zakupiłam srebrzaka Lovely ;))) piękne są te lakiery!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też chciałabym mieć srebrzaka, może jeszcze mi się poszczęści :)

      Usuń
  26. piaski zdecydowanie do mnie przemawiają. Te złotka też, ciekawe czy i u mnie wykupione, nie miałam okazji zwrócić uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  27. Rimmel podoba mi się ogromnie! Musze na niego zapolować :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Złoty mam i uwielbiam, ale ten z Rimmel jest równie ciekawy i śliczny! :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Jak dla mnie Rimmel jednak wypada lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Złote i srebrne lakiery do paznokci słabo u mnie wyglądają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ja kiedyś bardzo nie lubiłam złota na paznokciach.
      Widocznie na starość mi się odmienia ;)

      Usuń
  31. pierwszy bardzo podobny do Barry M a drugi do Gosha :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację! Rimmel jest bardzo podobny do Duchess z Barry M, który zresztą szalenie mi się podobał :D

      Usuń
  32. Rimmel podoba mi się bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ostatnio spodobały mi się piaski na paznokciach, ale chyba bardziej w moje gusta trafiają szarości i brązy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z brązów polecam Wibo WOW Sand Effect nr 2, jeśli jeszcze go nie znasz :)

      Usuń
  34. Mam ten złoty lakier i go uwielbiam ;D

    OdpowiedzUsuń
  35. Oba są wspaniałe jednak ten pierwsy bardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  36. pieknie sie prezentują obydwa - cudne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Oba bardzo mi się podobają ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. jako, że kupiłam dzisiaj tego Rimmela - mówię, że jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
  39. Piasek Lovely uwielbiam! A Rimmel też jest śliczny, ale nigdzie go nie widziałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie ma tej serii w szafach Rimmel w sieciowych drogeriach, jakoś nie rzuciły mi się nigdy w oczy - chociaż nie sprawdzałam wnikliwie ;)

      Usuń
  40. No kochana... u Ciebie jeszcze piękniejsze kolory na paznokciach... Jak dla mnie BOMBA! ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. o rety, to złoto jest obłędne! i mówi to przeciwniaczka złota na paznokciach :P ale to wykończenie dodaje mu tyyyle uroku *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do niedawna też byłam przeciwniczką złotka na paznokciach.
      W takim wydaniu przekonuje mnie kompletnie, więc noszę z przyjemnością :)

      Usuń
  42. Oba wyglądają tak pięknie że teraz to na pewno kupię sobie któryś z nich:)

    OdpowiedzUsuń
  43. ten lakier z Lovely mam., ale Rimmel duzo bardziej mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  44. Oba piękne :) złotko też mam :)

    OdpowiedzUsuń
  45. stwierdzam iż złoto teraz podoba mi się bardziej niż wersje srebrne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się podoba i to i to, ale złotko ma w sobie coś wyjątkowego :)

      Usuń
  46. Nawet nie wiedziałam, że marka Rimmel ma takie cudowne lakiery! Tym bardziej, że to właśnie ten produkt lepiej prezentuje się na Twoich paznokciach - oczywiście, to moje zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś informacja o piaskowej kolekcji Rimmel przeszła bez echa, a warto się jej przyjrzeć :)

      Usuń
  47. mam złotko od Lovely i bardzo lubię, ale ten drugi lakier jest świetny :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  48. Nie lubię brokatów ze względu na zmywanie, ale ostatnio wyczytałam na blogach, że łatwo je zmyć sposobem ze srebrną folią aluminiową - polecam Ci poczytać, podobno schodzi jak masełko ;) A poza tym paznokcie piękne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana znam tą metodę, tylko nigdy nie chce mi się z tym bawić i szoruję pazury jak głupia ;) A pewnie byłoby dużo szybciej i ile wacików zaoszczędzonych ;)

      Usuń
  49. Powiem Ci, że mnie seria Space Dust nie rusza ale Lovely udała się bez dwóch zdań i cieszę się, że mogłam kupić swoje kolory :)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i zapraszam do zostawienia po sobie śladu :)
Jednocześnie proszę o zachowanie kultury wypowiedzi.
Nie spamuj. Wszelkie komentarze zawierające autoreklamę będą usuwane.

INSTAGRAM