Hej Kochani! Robiąc małą przerwę od kosmetycznych tematów, zapraszam na przegląd moich ulubionych aplikacji, z których korzystam na urządzeniach mobilnych. Przez długi czas dość sceptycznie podchodziłam do tego typu sprzętów, myślałam, że to zupełnie nie dla mnie, że po co i na co mi to. Wówczas zupełnie nie ogarniałam tematu. Odkąd w moje ręce trafił pierwszy smartfon, a było to ponad 2 lata temu, zrozumiałam co tracę. Nieograniczony dostęp do wszelkich informacji, masa przydatnych aplikacji, nie wspominając o tak banalnych rzeczach jak możliwość odebrania poczty, sprawdzenia co ciekawego na FB lub choćby tego, czy krem, który właśnie wrzucam do koszyka w Super-Pharmie nie jest czasem połowę tańszy w Rossmanie. Dziś zadaję sobie pytanie - jak żyłam wcześniej ? Pojęcia nie mam.