czwartek, stycznia 21, 2016

L`Occitane | Kolekcja Pierre Hermé Paris - Jaśmin Immortelle Neroli


Cóż mogło powstać ze współpracy mistrza cukiernictwa i firmy słynącej z niesamowitych, oryginalnych kompozycji zapachowych ? Tak, tak, dobrze myślicie! Zapach piękny, niebanalny i przepełniony subtelną słodyczą. Świetlisty, zmysłowy i absolutnie kobiecy. Taka właśnie jest linia Jaśmin Immortelle Neroli Pierre’a Hermé stworzona dla marki L`Occitane i taki będzie dzisiejszy post, zapraszam.


W 2015 roku Olivier Baussan poprosił swojego przyjaciela Pierre’a Hermé, mistrza cukiernictwa, by stworzył kompozycje zapachowe dla L’OCCITANE, takie jakich tylko zapragnie. Efekt? Pięknie skomponowane zapachy, które są zarazem złożone i wyraziste, wyczuwa się w nich wspomnienia z regionu śródziemnomorskiego i z „wyspy piękna”, którą obaj przyjaciele tak bardzo ukochali. 

Dzięki przekształceniu szlachetnych składników w zaskakujące, autorskie kompozycje zapachowe Pierre Herme stworzył 3 linie: Grejpfrut - rabarbar, Miód - mandarynka oraz Jaśmin - Immortelle - Neroli, z którym miałam okazję się zapoznać


W skład linii Jaśmin Immortelle Neroli wchodzą:

- Woda toaletowa 75 ml (230 zł)
- Mleczko do ciała 250 ml (99 zł)
- Żel pod prysznic 250 ml (62 zł)
- Krem do rąk 30 ml (29,90 zł)
- Perfumowane mydełko 50g (15 zł)
- Balsam do ust 12 ml (32 zł)

Wszystkie produkty można znaleźć TUTAJ, obecnie niedostępny jest jedynie krem do rąk, możliwe że wciąż jest do kupienia w sklepach stacjonarnych.

  


Początkowo sądziłam, że zapach Jaśmin Immortelle Neroli daleki będzie od moich upodobań. Jestem fanką lekkich, raczej świeżych woni, a tutaj zapowiadało się słodko i bardzo, bardzo aromatycznie. Pierwsze użycie zupełnie zmieniło mój pogląd na tego typu kompozycje. W nutach głowy znajdziemy cytrynę, petit grain i różowy pieprz, więc początkowe chwile są dosyć subtelne, może nawet ciut orzeźwiające. W sercu jest jak w ogrodzie pełnym kwiatów, z jednej strony nuty jaśminu i łagodnych kwiatów pomarańczy, a z drugiej mocno aromatyczne i miodowe naręcze kwiatów immortelle z Korsyki. Całość bazuje na nutach piżmowych i drzewnych. Pomimo dużego udziału kwiatów, dla mnie ta mieszanka jest idealnym zapachem na obecną porę roku i sądzę, że te z Was, które zazwyczaj lubią otaczać się delikatnymi aromatami, odnajdą przyjemność w stosowaniu tego typu kompozycji właśnie zimą. 


Żel pod prysznic i krem do rąk stanowi przyjemne dopełnienie dla wody toaletowej. Krem na bazie masła shea będzie świetny do podręcznej kosmetyczki, jest lekki, szybko się wchłania, wyraźnie nawilża i przynosi ukojenie spierzchniętej skórze. Zresztą, kremy do rąk są przecież sztandarowym produktem L`Occitane, więc jeśli jeszcze nie miałyście okazji ich poznać, gorąco do tego zachęcam. Ja uwielbiam wersję migdałową, tak jak i całą migdałową kolekcję:) Wrcając do linii Jaśmin Immortelle Neroli, żel pod prysznic pachnie nieco lżej niż woda toaletowa, nadal jest mocno aromatycznie, ale w takiej kąpielowej wersji, co bardzo mi odpowiada. Ładnie się pieni i nie przesusza. 

Szata graficzna produktów, jakość opakowań, ich estetyka i pomysłowe rozwiązania niesamowicie cieszą oko, a dodatkowo stanowią piękną ozdobę łazienki, czy toaletki. 





Pierre Hermé zasługuje na brawa, wyobrażam sobie jakie cukiernicze smakołyki musi tworzyć człowiek mający taki zmysł jeśli chodzi o niebanalne połączenia :) 


Miałyście może okazję poznać którąś z kompozycji stworzonych przez Pierr`a Hermé ? A może macie chrapkę na jedną z linii ? Mnie bardzo ciekawił grejpfrut - rabarbar, który dosyć szybko rozszedł się na stronie, więc podejrzewam, że jest cudnie :)

26 komentarzy:

  1. Ach cudowne opakowania... Mój sroczy zmysł aż krzyczy. Piękne zdjęcia - podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Bardzo fotogeniczne opakowania się trafiły ;)

      Usuń
  2. zakochałem się w tej wodzie ! Jest boska

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj cukiereczki, zacieram rączki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcia bardzo ładne :) A co do serii nie miałam jeszcze okazji powąchać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne zdjęcia, przyznam że zapach też jest bardzo ładny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam tą linię zapachową :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjęcia:) Tak, ja poznałam ten zapach z rabarbarem, rzeczywiście bardzo ładny, i jeszcze kilka innych zapachów np. perfumy akacjowe mi się spodobały i piwonia też:) Ten muszę sprawdzić, bo może być też piękny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Akacjowe mogą być ciekawe, ja lubię jeszcze wiśniowe, a tak w ogóle to marzy mi się woda toaletowa w kolekcji migdałowej ;)

      Usuń
  8. Wow ceny mnie zabijają. Ale i tak jestem ciekawa zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ceny L`Occitane nigdy nie należały do niskich, ale ich produkty są na tyle charakterystyczne, że czasem można się na coś skusić :)

      Usuń
  9. te perfumy stały się moimi ulubionymi, myślę, że pokocham je jeszcze bardziej wiosną.
    jestem fanką zapachów kwiatowych, świeże też lubię , mam np davidoff cool water ale używam ich tylko latem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cool Water także lubię, ja ogólnie uwielbiam świeżaki wszelkiej maści ;)

      Usuń
  10. Ciekawa jestem zapachu wody toaletowej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz gdzieś w pobliżu sklep, zachęcam do podejścia i poniuchania ;)

      Usuń
  11. coś tak czuję że bym się zakochała w tej wodzie toaletowej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz tego typu nuty zapachowe, to bardzo możliwe :)

      Usuń
  12. Cała seria pięknie się prezentuje :) Jestem ciekawa zapachu wody toaletowej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowania są cudne, kolekcja byłaby świetna na prezent :)

      Usuń
  13. Musze koniecznie sprawdzić jak zadziała w moim przypadku, już od dawna szukam czegoś dobrego dla siebie, ale to nie takie łatwe zadanie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i zapraszam do zostawienia po sobie śladu :)
Jednocześnie proszę o zachowanie kultury wypowiedzi.
Nie spamuj. Wszelkie komentarze zawierające autoreklamę będą usuwane.

INSTAGRAM