Hej :) Wróciłam, weekend zaliczam do bardzo udanych ! Wiedeń jest wspaniały i ilekroć tam jestem wszystko wokół cieszy oko.
Na zakupy miałam mało czasu, bo nie pomyślałam o tym, że nie tylko niedziela ale i poniedziałek 20.05 to w Austrii święto, więc wszystko jest zamknięte.
Dałam radę w sobotę wpaść do jednego DM, który był zaopatrzony tak średnio - brakowało najnowszych limitek i kilku innych produktów, (oczywiście zapomniałam o P2, tak to jest wpuścić babę do drogerii - totalna dekoncentracja :P)
Z przyczyn wymienionych wyżej nie odwiedziłam Lusha ani TBS, jednak co się odwlecze, to nie uciecze - może następnym razem.
Przejdźmy do moich zdobyczy.
Dla Was też coś mam, ale niech to będzie niespodzianką :)
Coś do włosów, coś do ciała, kilka produktów do twarzy - będzie co testować. Balea i Alverde ma na tyle ciekawą ofertę, że chciałoby się spróbować wszystkiego, Pani przy kasie i tak patrzyła na mnie lekko dziwnie, gdy wyładowałam zawartość koszyka na taśmę.
Moje ulubione kokoski ;)
1. Krem do ciała
2. Szampon do włosów farbowanych
3. Odżywka do włosów farbowanych
4. Maska do włosów farbowanych
5. Odżywka Mango i Aloes
6. Odżywka Oil Repair z olejem arganowym
Nie mogło zabraknąć żeli pod prysznic - wybrałam dla siebie wersję Limonka & Aloes oraz z Solą z Morza Martwego.
9. Krem tonujący do twarzy
10. Krem na noc z serii Nature z olejem z brokułów
11. Maseczka do twarzy z mocznikiem
12. Serum nawilżające do twarzy Aqua
13. Roll-on pod oczy Aqua
14. Peeling enzymatyczny
15. Migdałowo - arganowy olejek do włosów
16 i 17. Szampon i odżywka z Amarantusem
18. Kamuflaż
Kilka produktów to dla mnie zupełne nowości, kilka gorąco mi polecałyście - zobaczymy jak całość będzie się sprawdzać.
Jesteście czegoś szczególnie ciekawe ? O czym chciałybyście poczytać w pierwszej kolejności ?
zaszalałas na całego:)
OdpowiedzUsuńtakie okazje rzadko się zdarzają, więc trzeba korzystać :)
Usuńojej jakie zakupy, tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńchętnie poczytam o Serum nawilżające do twarzy Aqua.
Domyślam się Twojego błysku w oczach podczas szaleństwa ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak się sprawdzi krem tonujący. :)
OdpowiedzUsuńteż jestem ciekawa, muszę najpierw zużyć to co mam otwarte, wtedy wezmę się za ten kremik :)
Usuńco za raj, chetnie poczytałabym o kamuflażu Alverde :)
OdpowiedzUsuńjuż go trochę pomiziałam, za jakiś czas będzie o nim notka :)
UsuńOOO ale zakupy!!! Mnie oczywiście najbardziej interesują produkty do twarzy, kremy i to serum nawilżające. Czy ja dobrze widzę, że ten peeling enzymatyczny kosztował niecałe 1 euro??? Jeśli tak to ceny jak z bajki :)
OdpowiedzUsuńMaska do twarzy z mocznikiem kosztowała 0,95, a peeling 1,95 więc cena też atrakcyjna :)
UsuńSpore zakupy :D ja bym tam w tym sklepie zgłupiała :D
OdpowiedzUsuńRadi
Zazdraszczam ;)
OdpowiedzUsuńojejku ile tego jest :)
OdpowiedzUsuńKocham odżywkę Mango/Aloe Vera Balea <3
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że też ją polubię :)
Usuńteż kupiłam kamuflaż i odżywkę z amarantusem:)
OdpowiedzUsuńAleż się obkupiłaś ;)
OdpowiedzUsuńChętnie poczytam o peelingu enzymatycznym.
Ojej, i kiedy ty to zużyjesz? ;)
OdpowiedzUsuńmam czas ;)
UsuńŁoo, sporo tego :)
OdpowiedzUsuńKilka kosmetyków jest mi całkowicie nieznanych, zaciekawiłaś mnie nimi :)
widzę że moje typy wybrałaś, super, mam nadzieję, że się sprawdzą u Ciebie
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego roll-on'u
tak :) zaciekawiłaś mnie szczególnie szamponem i odżywką z amarantusem ;)
UsuńOoo matko! Ale zaszalałaś! Takie kolorowe i przykuwające wzrok kosmetyki to i ja bym chętnie przygarnęła ;) Będziesz miała teraz co recenzować!
OdpowiedzUsuńJa nie znam żadnego kosmetyku Balei i Alverde, ale z czasem może się to zmieni :D
opakowania zdecydowanie cieszą oko :)
Usuńoj tez bym sobie poszalala w DM, poki co zakochana jestem w malinowym mydelku do rak :) czekam na recenzje
OdpowiedzUsuńIle wspaniałości ja też jak wchodzę do DMu to nie wiem a co łapać i zawsze o czymś zapomnę;p
OdpowiedzUsuńStrasznie Ci tych kosmetyków zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńO mamuniu... Kosmetyki do włosów o zapachu kokosa - jak ja Ci zazdroszczę! :))
OdpowiedzUsuńKokosowe kosmetyki to mój mały nałóg, chyba nigdy nie znudzi mi się ten zapach ;)
UsuńSądzę, że z odżywki Balea Professional i z Alverde z amarantusem będziesz zadowolona :)
OdpowiedzUsuńniebawem się okaże :)
Usuńłoo ale poszalałaś :P
OdpowiedzUsuńO! Jak kolorowo :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że skusiłaś się na odżywkę mango+aloes, o której Tobie pisałam :)
Wooow Kochana zaszalałaś naprawdę ale zazdroszczę tego szaleństwa oczywiście tak pozytywnie
OdpowiedzUsuńJej ale zakupy :D
OdpowiedzUsuńile tego masz:O armia kokosków :)
OdpowiedzUsuńOj Kochana zaszalałaś ;) Więc miłego używania :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię szampon i odżywkę kokosową oraz odżywkę mango&aloes. Żele wręcz uwielbiam. Bardzo ciekawe rzeczy wybrałaś :) Też mi się marzy takie zakupowe szaleństwo w DM ;))))
OdpowiedzUsuńno to teraz proszę grzecznie i sumiennie testować ;D
OdpowiedzUsuńrobi się ;)
Usuńzazdraszczam:) będziesz zadowolona:)
UsuńOdżywka arganowa jest świetna! Mam nadzieję, że będziesz z niej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMnie zaciekawił krem z olejem brokułowym ... :p
miałam tą kokosową odżywkę, pięknie pachniała! :)
OdpowiedzUsuńale masz cudowności :D też się muszę zaopatrzyć w wakacje w tej drogerii ;D
OdpowiedzUsuńale tego, zazdroszczę co poniektórych :)
OdpowiedzUsuńno widzę moje ulubione odżywki - kokosową i mango :D
OdpowiedzUsuńteż ostatnio zrobiłam zakupy w DMie :)
Super zakupy. Kilka rzeczy mam lub miałam. Inne mi nie znane.
OdpowiedzUsuńnic nie używałam z tych kosmetyków i bardzo ciekawi mnie Twoja recenzja ;p
OdpowiedzUsuńChyba bardzo lubisz zakupy ;d
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, dopiero zaczynam, dlatego każdy obserwator i komentarz są dla mnie ważne + obserwuję :) : http://anotherworldx.blogspot.com/
jestem jak najbardziej na tak w kwestii kosmetyków z DM i nie mogę się doczekać kiedy sama pojadę, obkupię się od góry do dołu :P
OdpowiedzUsuńAle bym się wybrała do DM! Czemu ich nie ma w Polsce?! ;-(
OdpowiedzUsuńwłaśnie, dlaczego ? :( to dopiero byłby szał ;)
Usuńoczywiście moją największą uwagę przykuły kosmetyki kokosowe:D
OdpowiedzUsuńsame cudowności!
OdpowiedzUsuńmam pytanko, czy ten krem do rąk waniliowy z pompką, co jest w Twoim rozdaniu, czy jest obecnie w sprzedaży?
tak, kupiłam go normalnie w DMie w Austrii - ale jest to chyba jakaś poprzednia limitka, więc nie wiem czy wszędzie jeszcze jest dostępny :)
UsuńMiałam ten szampon i odżywkę z amarantusem i byłam z niej niesamowicie zadowolona. Doczekały się nawet oddzielnego posta na moim blogu:D
OdpowiedzUsuńcudowne zakupy! chętnie bym ci je podebrała :) ja również przeżywam jakiś szok umysłowy po wejściu do dm i zapominam nawet o wyjęciu listy zakupów :D także w pełni rozumiem twoją dekoncentrację :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
oj ale dużo tego wszystkiego, testowałam odzywki z Balea ale dla mnie są neutralne, za taką cenę nie można wymagać wiele, za to odżywka z Alverde z amarantusem ma konsystencje jak krem gęściutka ;)
OdpowiedzUsuńCała armia z DMu :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda taki zapasik :D