Był już jeden z pięknych brokatów serii WOW Glamour Sand, czas na coś odrobinę spokojniejszego.
Lakiery WOW Sand Effect to klasyczne, matowe piaski.
Dostępne są w 4 kolorkach: czerwień, kobalt, koral i brąz.
Lubuję się w brązach na paznokciach, szczególnie jesienią i zimą. Stanowią idealny dodatek do codziennych stylizacji. Wybór więc był prosty, zdecydowałam się na najbardziej stonowany odcień, czyli brąz, który opatrzony jest numerkiem 2.
Udało mi się capnąć ostatnią sztukę.
Nr 2 WOW Sand Effect to bardzo subtelny brąz, który odcieniem przypomina mocniejszą kawę, lub jak kto woli, mleczną czekoladę.
Troszkę obawiałam się jak ten odcień będzie współgrał z piaskowym wykończeniem - efekt bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Jest cudnie. Coś czuję, że w tym sezonie będzie towarzyszył mi wielokrotnie.
Konsystencja jest bardzo zbliżona do lakierów WOW Glamour Sand, może odrobinkę rzadsza, jednak w dalszym ciągu nie na tyle, aby spływać na skórki i rozlewać się na boki.
Do optymalnego krycia potrzeba 2 warstw. Przy pierwszej warstwie krycie jest słabe, a piaseczek po wyschnięciu nabiera białego koloru, dopiero 2 warstwa ładnie wyrównuje koloryt i kryje wszelkie prześwity.
Warto pamiętać, że matowe lakiery piaskowe, zaraz po nałożeniu są mało piaskowe, dopiero w trakcie schnięcia, ich struktura ujawnia się w pełni. Pod spód nie należy też kłaść żadnych baz - wówczas efekt będzie taki, jak powinien :)
Lakier bardzo szybko schnie, około 5-10 minut po położeniu drugiej warstwy, z powodzeniem można zabrać się za coś innego, bez obawy o stan świeżych paznokci.
Tak prezentuje się brązik w całej okazałości:
Co Wy na to ? Jesteście na tak, czy na nie ?
Kolor bardzo przyjemny, jednak piaski wolę z brokatem :)
OdpowiedzUsuńJa do tej pory od brokatów stroniłam, powolutku się przekonuję :))
Usuńtak, piękny:)))) Kusisz!
OdpowiedzUsuńA mnie się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że Ci się spodoba :D
UsuńKolor śliczny, jednak piaskowe lakiery nie trafiają w mój gust.
OdpowiedzUsuńnie widziałam nigdy takiego:D
OdpowiedzUsuńPrześliczny, masz cudowne paznokcie! Tak bardzo zazdroszczę :P
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja nie uważam żeby były cudowne, raczej normalne ;)
UsuńMam szeroką płytkę, przez co nigdy nie będą takie piękne i smukłe ;)
wygląda ładnie ale ja jednak wolę błysk :)
OdpowiedzUsuńnie przemawia do mnie takie wykończenie :(
OdpowiedzUsuńRozumiem, jeszcze niedawno sama nie byłam przekonana do piaskowej tekstury :)
UsuńWolę brokaty, ale kto wie - może skuszę się kiedyś i na kremowe piaski ;)
OdpowiedzUsuńO! podoba mi się, nawet bardzo :) Widać fajnie strukturę, to na plus. Kolor nie do końca mój, ale na Twoich dłoniach szalenie trafia do mnie :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak rozpuszczalne kakao:D
OdpowiedzUsuńW sumie masz rację, kakao jest może odrobinkę jaśniejsze, ale tonacja bardzo zbliżona :)
UsuńCzekałam na tego posta :) Ciekawy, ale jednak nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny :)Muszę się bliżej przyjrzeć tym piaskom Wibo :)
OdpowiedzUsuńjestem na tak!!!
OdpowiedzUsuńlubię ten rodzaj tekstury :) brąz na moich paznokciach gości rzadko, więc raczej po niego nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
świetny, ja mam czerwony
OdpowiedzUsuńAkurat czerwień w takim wykończeniu jakoś nie do końca mi podchodzi, ogólnie rzadko noszę ten kolor na paznokciach :)
UsuńAle pięknie się prezentuje na paznokciach! :o
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, idealny na jesień :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ;) Wygląda jak kakao ;)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda! Muszę koniecznie dorwać te piasski! :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie wole brokatowe piaski, jak sroka :D ale na zdjeciach wyglada przyjemnie
OdpowiedzUsuńbrokaty, zdecydowanie :)
Usuńte matowe piaski w ogóle mnie nie kuszą
ale odcień ma ładny
ja też wolę w brokacie
Usuńz matowych to do białego Adosa jestem jedynie przekonana
Kobiety jednak lubią błyskotki :D
UsuńBrokatowe piaski są bardziej efektowne wizualnie, jednak na co dzień bardziej komfortowo czuję się w matach, a błyskotkami raczę się od czasu do czasu ;)
Fajnie wygląda na Twoich pazurkach :) Ale bardziej zaciekawił mnie koral ;p Muszę się wybrać do Rossmanna.
OdpowiedzUsuńTeraz tak siedzę i myślę, czy tam na pewno był koral :P Wydaje mi się, że tak, w razie czego przepraszam za wprowadzenie w błąd ;)
UsuńAle mi sie spodobał ten kolor :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ja już wiem, że będzie to mój jesienny ulubieniec. Noszę go z radością :P
OdpowiedzUsuńhigh five :D
UsuńByłam wczoraj w Rossmannie bo chciałam kupić te piaski ale szafka świeciła pustkami :(
OdpowiedzUsuńU mnie też już mocno przebrane, myślę że z czasem będą uzupełniać te braki :) Musi minąć pierwszy szał :D
UsuńŁadniutki :-)
OdpowiedzUsuńbardzo bardzo mi się podoba, że też u mnie ich nie ma :/
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje :) Chyba się na niego skuszę :P
OdpowiedzUsuńNie wiem czy podoba mi się brąz bez iskierek :) Na pewno skuszę się na taką wersję ale w odcieniu kobaltowym :)
OdpowiedzUsuńJa kobalt mam już z Golden Rose, jednak rzadko używam. To nie do końca mój kolor ;)
UsuńJa jestem na tak! Zauroczył mnie ;)
OdpowiedzUsuńFajny, fajny! Podoba mi się!:-)
OdpowiedzUsuńsliczniutki :)
OdpowiedzUsuńmam ten czerwony-jest przeboski
OdpowiedzUsuńSuper wygląda ;)
OdpowiedzUsuńDlaczego ja mam tak daleko do Rossmanna ;( :( kolorek jest prześliczny
OdpowiedzUsuńPiękny, będzie mój. ;)
OdpowiedzUsuńŁadny, ale z 3 nie ma szans ;)
OdpowiedzUsuń3 to prawdziwa perełka :D
Usuńpodoba mi się o wiele bardziej niż te brokatowe piaski :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńBardzo fajny, jak tylko w końcu pojawią sie w moim Rossmannie, to muszę je zgarnąć :)
OdpowiedzUsuńJestem zdecydowanie na tak, uwielbiam piaski <3 Ale muszę przyznać, że właśnie zadurzyłam się przez Ciebie w tym burgundowym - jaka szkoda, że postanowiłam nie kupować nowych lakierów w najbliższym czasie... :(
OdpowiedzUsuńBurgund to mój absolutny faworyt :)
UsuńPięknie wygląda :) i kolor bardzo mój i ten piaskowy efekt bardzo do mnie przemawia :) idę jutro do Rossa ! :)
OdpowiedzUsuńOby udało Ci się go dostać :)
UsuńŁadny kolorek, chyba sie skuszę, mam właśnie na pazurkach 1-wszy raz piasek z GR i jestem zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńPiaski z GR również są bardzo udane, przydałaby się jakaś nowa seria w jesiennej kolorystyce :)
UsuńPo tej recenzji jeszcze bardziej chciałabym go <3 A tak się wzbraniałam przed zakupem :D
OdpowiedzUsuńładny, ale burgund bardziej mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńJa myślałam że na pazurkach wyjdzie jaśniejszy odcień (po spojrzeniu na lakier w buteleczce) - osobiście za takim ciemnym brązem nie przepadam ale na twoich paznokciach wygląda bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńPrzy dwóch warstwach kolor faktycznie wychodzi nieco ciemniejszy niż w buteleczce, przy normalnym świetle jest taki mocno czekoladowy, w słonku przybiera łagodniejszą postać :)
UsuńOglądałam go dzisiaj w Rossmannie, ale nie zdecydowałam się. Teraz trochę żałuję.. :P
OdpowiedzUsuńŻałuj :P
UsuńJeszcze nic straconego :D
Przepiękny piaskowiec na pazurkach,jeszcze nie miałam takiego lakieru,muszę w końcu go sobie sprawić;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do wspólnej obserwacji:)
Piękniś :-)) prawdziwy piasek :P
OdpowiedzUsuńdla mnie najpiękniejszy kolor z piasków :))
OdpowiedzUsuńEfekt tego piasku jest dość kontrowersyjny, ale stwierdzam, że ostatecznie jednak mi sie podoba :D No ten brąz jest po prostu cudny :) Muszę się zastanowić czy nie sprawić sobie jakiegoś piaseczka :D
OdpowiedzUsuńTakie wykończenie nie każdemu przypada go gustu, ja początkowo też nie wyobrażałam sobie nosić piaskowe pazury ;)
UsuńTeraz bardzo lubię :)
zdecydowanie na tak! Kolor i końcowy efekt na paznokciach dla mnie jest genialny! Jak go kiedyś zobaczę, to na pewno wyląduje w zakupowym koszyku;)
OdpowiedzUsuńjestem na tak, świetny brązik :)
OdpowiedzUsuńKupiłam go pod wpływem Twojego posta i jestem bardzo zadowolona z zakupu ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńPiękny! Miałam obawy przed nim, więc wzięłam niebieski... Teraz widzę, że muszę tego też kupić :D
OdpowiedzUsuńooo jest piękny! ten chyba jest chyba najładniejszy z tych które widziałam do tek pory.
OdpowiedzUsuńJedyny matowy piasek, który mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuń