Korzystając z wolnego dnia, w końcu się zmobilizowałam do zrobienia zdjęć moich ostatnich zakupów, jeszcze z końcówki czerwca :)
Zdobycze drogeryjne:
1. Sephora - masła do ciała, z promocji 70% na kategorie kąpiel. Zapłaciłam 14,70 zł za sztukę zamiast 49,00 zł (wybrałam zapach kokosowy i jeżynowo-porzeczkowy)
Ciekawa jestem jak się sprawdzą, bo zapachy piękne :)
2. Pharmaceris - szampon wzmacniający do włosów osłabionych.
Często o nim ostatnio czytam na blogach, ma całkiem przyzwoite opinie, akurat miałam kupon z SP na niego w cenie 15,50 zł, więc postanowiłam się skusić.
3. Eveline - Slim Extreme 3D krem wyszczuplający.
Skusiła mnie promocja w SP, jednak chciałam serum, a przez pomyłkę wzięłam krem ;)
4. BeBeauty - Micelarny żel do mycia i demakijażu.
W końcu go dopadłam, w Biedronce którą mam najbliżej pracy, ciągle jest wykupiony i rzadko mam to szczęście ;)
Zamówienie z Biochemii Urody:
W tym poście pytałam Was o polecenia, proponowałyście wiele ciekawych rzeczy, miałam ochotę na dużo więcej, ale ograniczone fundusze pozwoliły mi na początek zamówić tylko 3 rzeczy.
Z obsługi sklepu jestem bardzo zadowolona, zamówienie złożyłam w zeszłą niedzielę, a już we wtorek miałam paczkę. Wszystko starannie zapakowane. Wielką frajdę sprawiło mi samodzielne przygotowanie tych specyfików :D
1. Peeling enzymatyczny
2. Puder bambusowy jedwab+owies
3. Serum antyoksydacyjne Flavo-C
Po pierwszych użyciach jestem pozytywnie zaskoczona, pełne recenzje za jakiś czas :)
Też mam chrapkę na rzeczy z Biochemii urody ;) wiele dobrego słyszałam o olejku z tymanu i jeszcze o serum eko granat ;)
OdpowiedzUsuńa puder bambusowy to chyba jeden z słynniejszych produktów BU ;) Jestem ciekawa jak u Ciebie się sprawdzi ;D
o oleju tamanu też naczytałam się dużo dobrego, a serum eko granat faktycznie ciekawie wygląda :)
UsuńMam serum z Eveline i jestem bardzo zadowolona:) Krem też nie jest zły;)
OdpowiedzUsuńTeż mam krem z Eveline i jest w porządku , tylko trzeba być systematycznym :)))
OdpowiedzUsuńKusi peeling enzymatyczny ;D
OdpowiedzUsuńA u mnie w Sephorze nie było i nie ma tej promo na kąpielowe kosmetyki :( Czekam na recenzję masełek :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego pudru :))
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że jak na biedronkową taniochę to uwielbiam ten żel micelarny :)
OdpowiedzUsuńja też bardzo go lubię :)
Usuńduzo tego :)
OdpowiedzUsuńFajny jest ten Biedronkowy żel, całkiem przyzwoicie zmywa makijaż.
OdpowiedzUsuńciekawa jestem recenzji serum ! :)
OdpowiedzUsuńBiochemia - muszę kiedyś spróbować.
OdpowiedzUsuńJa też mam nowości, ale brak czasu na publikowanie na blogu - za to chętnie testuję:)
Eveline - lubię te kremy, balsamy. Są naprawdę godne polecenia.
Pozdrawiam, serdecznie zapraszam na moje pierwsze rozdanie.
Ale zakupy :D Ja polecam ten żel micelarny z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tego szamponu bo jest zachwalany . musze w koncu zakupić te biedronkowe perełki :)
OdpowiedzUsuńlubię to serum chłodzące z Eveline, kremu nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńteż właśnie ostatnio udało mi się dorwać micela z biedronki i jestem z niego mega zadowolona! :)
czekam na recenzje tego serum - oczywiscie za jakis czas :))))
OdpowiedzUsuńświetny blog ;) juz dawno chciałam z BU coś spróbować. Mogłabyś napisać dokładnie co i jak to robisz? Głównie interesuje mnie puder bambusowy, sama chciałam spróbować :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową notkę
ale co jak robię ? ;) chodzi o przygotowanie tych kosmetyków ? Jeśli tak, to do każdego produktu na stronie BU jest instrukcja :)
UsuńChciałam kupić ten krem ujędrniający z Eveline:);)
OdpowiedzUsuńBiochemiaurody kusi mnie od zawsze ;D poczekam na Twoje recenzje i być może w końcu spróbuję czegoś :)
OdpowiedzUsuńabsolutnie polecam zel do twarzy :)http://znamimozeszwiecej.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńach te Twoje zakupy ;p ciekawi mnie ten krem wyszczuplający.. :d
OdpowiedzUsuńfajne rzeczy ;d
OdpowiedzUsuńjesli go napsikasz bardzo duzo na wlosy to sklei ale wystarczy 2-3 psiknięcia
OdpowiedzUsuńEveline mam lubię faktycznie serum jest lepsze ale kremik tez daje radę. A ten peeling enzymatyczne to sobie też zamówię czas zmienić ten co mam bo już nuda
OdpowiedzUsuńMam puder bambusowy z jedwabiem z BU i jest rewelacyjny. Z kolei z Biedronki nic jeszcze nie miałam, ale planuję wkrótce wypad tam :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten peeling enzymatyczny z BU - bardzo go lubiłam.
OdpowiedzUsuńa nie wiedziałam że jest instrukcja :)
OdpowiedzUsuńpodaj mi swój email jeśli chcesz, rozdaję błyszczyk rimmela :>
Wow ale zdobycze, ciekawa jestem jak pachną te masła z Sephory, cena super :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad jakimś zamówieniem z Biochemii urodu
OdpowiedzUsuńPeeling enzymatyczny co prawda już kupiłam, ale chyba zainwestuję w coś bardziej naturalnego. I korci mnie jeszcze ten szampon z pharmaceris
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o zakupy z BU to miałam ten peeling i bambuska jakiś czas temu. :)
OdpowiedzUsuńa jeśli chodzi o pytanie u mnie to:
żel + olej? jak najbardziej! :) bardzo ładnie taka mieszanka odżywia czy nawilża skórę. :) ja od dawna tylko tego używam, kremów drogeryjnych zero. :)
powiedz mi proszę jest jeszcze ta promocja w SP na kremy do ciała z eveline? w jakiej są cenie?
UsuńZazdroszczę Ci produktów z BU, ja już długo się zbieram, czas najwyższy złożyć zamówienie ;)
OdpowiedzUsuńmam ten szampon z Pharmaceris i namiętnie go testuję:)
OdpowiedzUsuńciekawe czy to serum czy krem z Eveline działa..
OdpowiedzUsuńnie wiem czy działa, ale fajnie chłodzi :D
UsuńMusze wypróbować ten puder bambusowy
OdpowiedzUsuń