czwartek, października 30, 2014

Golden Rose Matte Satin Nude 01 & 05



Cześć Kochani :) Tydzień temu pokazywałam Wam nowe, jesienne odcienie serii Rich Color, a dziś zapraszam na kilka słów o dwóch lakierach z serii Matte Satin Nude.


W kolekcji Matte Satin Nude dostępnych jest 5 odcieni zachowanych w neutralnej/nudziakowej kolorystyce. Od subtelnego beżu, po jasny cukierkowy róż. Smukłe buteleczki z matowego szkła kryją w sobie 11,5 ml produktu, cena nie jest wygórowana - 7,90 zł. Lakiery wyposażone są w wąski i dość długi pędzelek. Prawdę mówiąc, trochę się od takich odzwyczaiłam i musiałam się nagimnastykować przy malowaniu, jednak wolę te grubsze. Wykończenie, jak nazwa wskazuje, to satyna, czyli coś pośredniego między typowym matem, a klasycznym błyskiem. Muszę przyznać, że o ile maty nie są w moim guście, tak satyna jest dużo przyjemniejsza w odbiorze. Oba posiadane przeze mnie odcienie mają w sobie drobny shimmer, przez co niestety (lub zależnie od punktu widzenia, stety) przypominają mi nieco (zwłaszcza 05) lakiery perłowe, za którymi nie przepadam. Rzadka konsystencja pozwala nakładać cienkie warstwy, lakier ładnie się poziomuje. Do pełnego krycia potrzeba, standardowo, 2 warstw. Muszę przyczepić się do czasu schnięcia, jest koszmarnie długi. Z racji wykończenia, odpada stosowanie wszelkich topów, więc przyda się tu trochę cierpliwości, której ja nie mam i zawsze dorobiłam się jakichś odgniotków. To tyle, jeśli chodzi o kwestie techniczne.

Odcień 01 to typowy nudziakowy beż. Coś co wyróżnia go na tle innych, to wspomniany już schimmer. Nadaje mu wielowymiarowości, która w pełni ujawnia się w słoneczny dzień. Ogromnie mi się spodobał i gdyby nie przydługawe schnięcie, chętnie nosiłabym go znacznie częściej. Na swatchach dwa górne zdjęcia - sztuczne światło błyskowe, dwa dolne - dzienne światło słoneczne.



Odcień 05 to jasny róż w stylu baby pink. Sam w sobie jest naprawdę ładny, ale w połączeniu z rzeczonym wcześniej shimmerem zbyt bardzo upodabnia się do perły, przez co zupełnie mnie nie przekonuje. Lubi smużyć, więc potrzebuje odrobiny precyzji. Być może byłby fajną bazą do jakiegoś zdobienia, ale solo raczej nie będzie u mnie gościł. Na swatchach 1 i 4 zdjęcie - lampa błyskowa, 2 i 3 - światło słoneczne.



Podsumowując, traktuję tę serię jako ciekawostkę, wykończenie jest naprawdę przyjemne, zwłaszcza w połączeniu z odcieniem 01. Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z żadnymi matami, więc cieszę się, że była taka możliwość i wiem już z czym to się je. Jakościowo jest całkiem dobrze, przystępna cena, śmiało można próbować, jeśli kogoś kusi.


A co Wy sądzicie o lakierach i ich wykończeniu ? Podoba się, nie podoba ? Miałyście okazję poznać już tę kolekcję ?


90 komentarzy:

  1. Bardzo ładne, nie sądziłam że takie wykończenie satynowe może być piękne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie sądziłam, że satyna okaże się tak przyjemna :)

      Usuń
  2. Piękne lakiery,pazurki i fotki :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie spróbuję :) A jaka jest ich cena?
    I czy masz w swojej kolekcji coś podobnego do 05, bo właśnie szukam ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamyczku, kosztują 7.90 zł :)
      Nie mam w kolekcji żadnego różu tego typu, więc niestety nie pomogę.

      Usuń
  4. Potrzebuję nudziaków i ten pierwszy wpadł mi w oko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli szukasz też tych o klasycznym wykończeniu, polecam serię Rich Color, nr 05 zwłaszcza :)

      Usuń
  5. Róż jak dla mnie taki sobie, ale beż przepiękny! Wykończenie interesujące, jeszcze nigdy nie miałam z takim do czynienia. I chyba właśnie to wykończenie stanowi o uroku tego beżu, bez tego subtelnego satynowego błysku byłby po prostu jednym z wielu podobnych odcieni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, bez wykończenia i delikatnego pyłku, byłby zwykłym nudziakiem jakich wiele.

      Usuń
  6. do mnie bardziej przemawia róż :) jak będę miała okazję to go sobie kupię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie również róż wygląda korzystniej.
      beż jakiś taki niezdecydowany jest ;)

      Usuń
    2. Kwestia upodobań :)
      Beż ma być właśnie niezdecydowany, przez to jest uniwersalny i pasuje do wszystkiego ;)

      Usuń
  7. Robiłam je 3 razy i ciągle coś było nie tak, więc serdeczne dzięki za dobre słowo na ich temat :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten bez bez jest cudowny bez dwóch zdań ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam jeszcze lakierków tego typu. Ale Twoje kolorki są piękne! zdecydowania muszę im się przyjrzeć bliżej ; )

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ładnie się prezentują, zachęcają

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wiem, co bardziej mi się podoba, kolor na paznokciu, czy opakowania :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepięknie oba wyglądają na paznokciach! :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Są piękne. Cudne po prostu. Szkoda tylko, że długo schną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie szkoda. Może sprawdziłby się w tym przypadku wysuszacz w kroplach, ale niestety nie posiadam.

      Usuń
  14. 01 jest przepiękny, chyba sobie go sprawię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie zraża Cię długie schnięcie, polecam - jest śliczny :)

      Usuń
  15. woow ja bardzuiej niz samymi lakierami zachwyciłam sie boskimi zdj !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, cieszę się, że tak Wam się podobają :)

      Usuń
  16. Eleganckie kolorki, ślicznie się prezentują :D

    OdpowiedzUsuń
  17. lubię nudziaki, ale w tym przypadku bardziej podoba mi się sama buteleczka, aniżeli efekt na pazurach.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bezowy mam już chyba od roku ale jeszcz nie przetestowaam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szalona :D Jak ja przytargam do domu nowy lakier, to zawsze ląduje na pazurach, chociaż raz ;)

      Usuń
  19. Nie widziałam wcześniej tych lakierów ale podobają mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ciekawi mnie ta seria lakierów, ale raczej nie te odcienie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Oba bardzo ładne :) Ja z tych serii mam tylko matowy fiolet, ale zakupię ten beż, bo bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe jak wyglądają ciemne kolory w satynowym wykończeniu, muszę przekopać sieć i poszukać słoczy ;)

      Usuń
  22. Też nie lubię matowego wykończenia, ale ten pierwszy wygląda ciekawie :) Jednak również jestem niecierpliwa i nie lubię jak lakier długo schnie ;c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj nie ma klasycznego matu i przez to efekt jest bardzo ładny :)

      Usuń
  23. Ten odcień a'la baby pink jest ciekawy. Ciekawa też jestem innych odcieni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie on nie porwał, ale też nie dziwię się, że ma swoje grono zwolenniczek :)

      Usuń
  24. bardzo ciekawie wyglądają na paznokciach ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jakie piękne zdjęcia! A lakiery na paznokciach wyglądają cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo miło czytać takie słowa :)

      Usuń
  26. zdjęcia to masz cudowne! a ja mam kolor 05 i lubię : )

    OdpowiedzUsuń
  27. Obydwa lakiery niesamowicie mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kompletnie nie mój klimat, ale wyglądają bardzo kobieco. Super :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja mam nr 4 :) Ale nie mogę się napatrzeć na Twoje zdjęcia. Są takie profesjonalne i i perfekcyjne. No uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maxi, dzięki za tak miłe słowa, ale do profesjonalizmu i perfekcji to im jeszcze brakuje ;)

      Usuń
    2. No weź:) Chciałabym być kiedyś tak "daleko" od perfekcji ;)

      Usuń
  30. Mają bardzo fajne wykończenie, ten róż jest boski <3

    OdpowiedzUsuń
  31. Oba są przepięknei jednoznacznie kojarzą mi się z kwintesencją kobiecości ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, delikatność i kobiecość zachowana jest tu w zupełności :)

      Usuń
  32. Cudowne zdjęcia, moje paznokcie wyglądają źle w bardo ciemnych i zbyt jasnych kolorach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Też mam takie kolory, których nie lubię u siebie na paznokciach, bardzo źle czuję się w zieleniach.

      Usuń
  33. miałam ten różowy, śliczny kolorek ; )

    OdpowiedzUsuń
  34. Ten róż bardzo mi się spodobał jest przeuroczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. nie gustuję w takich delikatnych kolorach ale róż jest słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Odcień 01 jak najbardziej przypadł mi do gustu :) Coś czuję, że na jakiś się skuszę ;) Lubię ich lakiery i do tego mają bardzo fajne ceny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej serii kolory może nie są odkrywcze, ale shimmer i wykończenie dają interesujący efekt :)

      Usuń
  37. Podoba mi się ten pierwszy kolor :) świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Butelki z lakierami prezentują bardzo gustownie - ale na paznokciach moim zdaniem lepiej preneztuje się ten mleczny róż :)

    OdpowiedzUsuń
  39. nudziak 01 jest fajny, podoba mi się tak na zdjęciach, ale pewnie u siebie już niezbyt bym była zadowolona ;p wolę jednak mocniejsze kolory :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nawet lubię delikatesy, ale bardziej przekonują mnie latem :)

      Usuń
  40. nudziak mi się podoba i zapewne na niego się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Przepięknie się prezentują ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo mi się podoba takie wykończenie przy delikatnych odcieniach nude, szczególnie różowe 05 wpadło mi w oko :-)

    OdpowiedzUsuń
  43. Oba są śliczne :) Subtelne i eleganckie.

    OdpowiedzUsuń
  44. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  45. Kolory, który przypominają lato :)

    OdpowiedzUsuń
  46. 05 jest prześliczny :)
    piękne zdjęcia dodatkowo dodają mu uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Znasz zastępstwo dla odcieniu 01 może nie tyle w wykończeniu co w samym odcieniu, ale żeby krótko sechł i nie potrzebował więcej niż 2 warstw?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, przejrzałam swoje zbiory i nie mam żadnego nudziaka pokrywającego się z tym. Sprawdź sobie odcienie GR Color Expert, seria jest całkiem fajna jakościowo i ma sporo nudziakopodobnych kolorów :)

      Usuń
  48. Takie piękne ! Chodzę szukam po sklepach czegokolwiek z GR i nigdzie w moim mieście nie ma, no nigdzie, dlaczego dostępność jest tak okropna. A zamawianie przez internet to nie dla mnie bo wolę zobaczyć na żywo ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Michasiowa, może warto napisać do GR z pytaniem, gdzie w Twojej okolicy dostępne są ich produkty ? :)

      Usuń
    2. To jest myśl. ;) wezmę pod uwagę;)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz i zapraszam do zostawienia po sobie śladu :)
Jednocześnie proszę o zachowanie kultury wypowiedzi.
Nie spamuj. Wszelkie komentarze zawierające autoreklamę będą usuwane.

INSTAGRAM