Rzadko przygotowuje odrębne wpisy na takie tematy, jednak dzisiaj nie mogłam sobie odmówić.
W zeszły poniedziałek internety zalała fala okrzyków radości spowodowana zaliczeniem do grona Ambasadorek Le Petit Marseillais poprzez serwis Rekomenduj.to. Zaraz potem nastąpiła lekka konsternacja, bowiem do akcji zaproszono chyba pół blogosfery, ja również zaliczałam się do tej grupy i choć po ogłoszeniu "wyników" uczucia miałam mieszane, to w ostatnich dniach moje wątpliwości zostały rozwiane.
Kampania przeprowadzana jest na najwyższym poziomie, z dbałością o szczegóły i choć jestem jedną ze 100, czuję się naprawdę wyjątkowo. A dzisiejsza paczka była swoistą wisienką na torcie. I nie, nie chodzi tu tylko o zawartość, chodzi o całą otoczkę, mail każdego dnia informujący o fazie realizacji, miłe słowo, pięknie przygotowana przesyłka na widok której śmieją się oczy - dla wielu firm może to być idealny przykład, jak robić dobry marketing.
Zobaczcie same.
W uroczej paczce, oprócz produktów do testów, czyli Żelu pod prysznic Kwiat Pomarańczy oraz Mleczka nawilżającego Masło Shea i Słodki Migdał znalazłam także po 20 próbek (10ml) jednego i drugiego produktu do obdarowania nimi znajomych, miły list powitalny na sygnowanym logiem marki, porządnym i grubym papierze (niby nic, ale jestem estetką i na takie rzeczy zwracam ogromną uwagę) oraz książeczkę przygotowaną specjalnie dla Ambasadorek.
Szczególnie spodobało mi się oświadczenie do podpisania wewnątrz :)
Co do samych produktów - zobaczymy. Zapachowo jest pięknie, ale np. mleczko zawiera w składzie parafinę, której nie lubię, więc może być różnie. Za jakiś czas opiszę Wam swoje wrażenia.
Jak Wam podoba się cała akcja ? A może także jesteście w gronie Ambasadorek ? Chętnie poznam Waszą opinię.
ja też dostałam paczuchę i jestem zadowolona :))
OdpowiedzUsuńMiłego testowania!
Usuńja również otrzymałam dziś soją paczuszkę :)
OdpowiedzUsuńTo mleczko do ciała kusi mnie najbardziej. Głównie ze względu na zapach wanilii i wygodne opakowanie. Troszkę szkoda, że parafina na drugim miejscu. Nie podchodzę rygorystycznie do składów, ale staram się jej unikać.
OdpowiedzUsuńZapach jest fantastyczny :) Moja skóra wyraźnie odżyła, gdy pozbyłam się parafiny ze składów używanych kosmetyków, także nie podoba mi się, że ją tu widzę.
UsuńWielkie wejście, trzeba przyznać, marki na nasz rynek. W internecie aż huczy :)
OdpowiedzUsuńja także już mam swoją :)
OdpowiedzUsuńSuper, miłych testów :)
UsuńTeż zaliczam się do tego grona ;)) Rzeczywiście cała otoczka i paczka świetna :)
OdpowiedzUsuńPrawda ? Jest mega pozytywnie :)
Usuńja mam wrażenie, że wybrali wszystkich co się zgłosili. Ja jak kupię od jakiś produkt to kupię żel pod prysznic, bo właśnie ta parafina w balsamie to ...
OdpowiedzUsuńTo nie prawda. Bardzo dużo osób odpadło w pierwszej turze, co było widać w komentarzach na profilu LPM na FB
UsuńNie śledziłam wpisów na FB, więc nie wiem jak to dokładnie wyglądało.
UsuńPrawdą natomiast jest, że akcja przeprowadzana jest na szeroką skalę i dostało się wiele osób, a firma i tak zadbała o najdrobniejsze szczegóły, równie dobrze mogliby wysłać dwa produkty w zwykłej kopercie i też byłoby o nich głośno ;)
Ja należę do tych osób, które w ogóle nie są w temacie heh :) Paczuszka wygląda bardzo ładnie i z tego co piszesz wszystko jest dopracowane, Nie pozostaje nic innego jak życzyć miłych testów :)
OdpowiedzUsuńAle się uchowałaś! ;)
UsuńPaczuszka bardzo ładnie zapakowana :) Miałam próbkę tego żelu, ale mnie osobiście ten zapach nie powalił :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie zaraz maszeruję pod prysznic i się przekonam ;)
UsuńAż sama jestem ciekawa tego zapachu.
Usuńdo mnie też trafiła ta urocza paczka :) jakiś czas temu kupiłam ich balsam (Figa) głównie ze względu na zapach, bo unikam parafiny, ale trzeba przyznać, że ich produkty pachną obłędnie :) gdyby nie ta parafina pewnie bym oszalała na ich punkcie, a tak mój zapał jest odrobinę studzony ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze, mnie ta parafina tak wysoko w składzie zaskoczyła, firma ciągle podkreśla swoje zamiłowanie do natury, więc zupełnie się jej nie spodziewałam.
UsuńAle super paczuszka! :) Chciałabym taką otrzymać. :D
OdpowiedzUsuńŻel pod prysznic kwiat pomarańczy pachnie pięknie ,szkoda tylko ,że nie nawilża ale być może przyzwyczaiłam się do olejków.
OdpowiedzUsuńU mnie po kąpieli i tak praktycznie zawsze w ruch idzie jakieś smarowidło ;)
Usuńno tak fala wpisów na ten temat się ruszyła, szkoda, że u mnie wystąpił błąd w czasie zakładania konta i nie udało mi się;/
OdpowiedzUsuńOjej, faktycznie szkoda.
UsuńDzisiaj odebrałam swoją:) Cudownie zapakowana! I zakochałam się w zapachu żelu - rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńMyślę, że dostałaś fajną paczkę :)
OdpowiedzUsuńgratulacje , też dostałam paczuszkę i jestem zachwycona
OdpowiedzUsuńSuper, udanych testów :)
UsuńMoja paczuszka też dzisiaj dotarła i trzeba przyznać, że mają speców od PR :)
OdpowiedzUsuńMleczko pięknie pachnie. Parafina mi w smarowidłach do ciała zupełnie nie przeszkadza. Zapach neurolog lubię ale najbardziej kocham zapach ich żelu Biała Brzoskwinia i Nektarynka, którego zapas wczoraj uzupełniam :) skusilam sie tez na wersje Mandarynka i Limonka :)
Właśnie wiele dobrego czytałam o wersji Biała Brzoskwinia i Nektarynka, więc jeśli tylko Kwiat Pomarańczy mi podpasuje pod względem pielęgnacyjnym, kupię na pewno :)
Usuńrównież zostałam ambasadorką LPM :)
OdpowiedzUsuńDbałość o szczegóły rzeczywiście wyróżnia markę na tle innych. Ja również zostałam ambasadorką, z czego się bardzo cieszę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
Usuńale to oswiadczenie super! :)
OdpowiedzUsuńJest świetne :)
UsuńZa jakiś czas skrobnę kilka słów :)
OdpowiedzUsuńPrzesyłka cudna, zapachy cudne, pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńJa równiez się załapałam.
OdpowiedzUsuńŻyczę więc udanego testowania :)
UsuńJa się nie zgłosiłam, bo nawet nie wiedziałam, że jest taka akcja :D
OdpowiedzUsuńOba kosmetyki znam, żel sprawdził się naprawdę fajnie. Mleczka używam krótko, ale wydaje się być przyjemnym produktem.
Wczoraj użyłam jednego i drugiego, mam już pewne przemyślenia, ale poużywam jeszcze trochę zanim wypowiem je publicznie :D
UsuńMam także taką paczuszkę.
OdpowiedzUsuńWczoraj również otrzymałam paczkę i jestem bardzo ciekawa co to będzie - pudełko tak w ogóle również bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńMnie też, już myślę do czego je wykorzystać ;)
UsuńWitajcie kobiety. Co trzeba zrobić bym mogła również dostać kosmetyki do przetestowania ? ;)
OdpowiedzUsuńKamilo, akcja organizowana była przez serwis rekomenduj.to, zarejestruj się tam, może w przyszłości będą realizowane podobne kampanie.
UsuńGratuluję ! :)
OdpowiedzUsuńgratulacje :) miłych testów :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się super! Też bym chętnie przygarneła taką paczuszkę. Koniecznie daj znać jak te produktu.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :) mi się nie udało :( ale zestaw wygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńTeż zostałam ambasadorką, choć biorąc pod uwagę że chyba zostało nimi milion kobiet, to w sumie żadne wielkie wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńRównież dostałam się do grona Ambasadorek. Przepięknie zapakowana paczka i na dodatek super kosmetyki. Życzę miłych chwil z kosmetykami LM.
OdpowiedzUsuń:*