Myślę, że każda z nas lubi zakupowe posty. Ja uwielbiam i z chęcią podglądam prezentowane przez Wasze nowości. To świetna okazja do podpatrzenia czegoś ciekawego, czy zapoznania się z różnymi sklepowymi nowinkami.
Licząc, że podchodzicie do tego typu wpisów w podobny sposób, zapraszam na przegląd moich sierpniowych zdobyczy :)
Licząc, że podchodzicie do tego typu wpisów w podobny sposób, zapraszam na przegląd moich sierpniowych zdobyczy :)
Niedawno miałam okazję odwiedzić czeski DM, w planach miałam zaledwie 2 produkty, na miejscu okazało się, że trafiłam na 25% zniżkę na wszystkie marki własne DM. Z takich okazji nie sposób nie skorzystać, więc skusiłam na kilka nowości. Ogólnie ceny kosmetyków Balea czy Alverde są w Czechach nieco wyższe od tych w Niemczech, ale nadal są to kwoty dość atrakcyjne.
W nawiasach będę podawała ceny już po zniżce, w przeliczeniu na złotówki.
Z Balea zdecydowałam się na Żel pod prysznic o zapachu jabłek i melisy (ok. 3,39 zł), Jagodowy balsam do rąk (ok. 4,50 zł), Żel do mycia rąk o pięknym zapachu wiśni (ok. 3,96 zł), Zestaw wiśniowych chusteczek do demakijażu w dwupaku (2 x 25 sztuk), z plastikowym opakowaniem gratis (ok. 10,20 zł), Krem do ciała o zapachu moreli i bazylii (ok, 4,50 zł) oraz Odżywkę Oil Repair, którą już kiedyś miałam i świetnie się spisywała (ok. 5,44 zł). Z Alverde wybrałam Wiśnową pomadkę ochronną (ok. 5,44 zł) i Krem pod oczy ze świetlikiem (ok. 13,52 zł).
Cały stosik pianek Organique to wynik wygranej w rozdaniu u Saurii. Do wygrania były 3 pianki cukrowe. Początkowo firma Organique, która była sponsorem nagród, pomyliła się i wysłała zwycięzcom 3 pianki myjące, a później, chcąc naprawić swój błąd, dosłali też i te peelingujące. Tym sposobem moje zbiory zasiliło aż 6 pianek. Zostawię sobie 2-3 sztuki, resztę rozdam wśród rodziny. Z Wami też się podzielę, właśnie dzisiaj ruszyło rozdanie na FB, na które serdecznie zapraszam :)
Kolejne nowości pochodzą głównie z wymian. Sama kupiłam tylko pomadkę Maybelline Color Whisper w kolorze 220 Lust For Blush, to już moje drugie opakowanie tego koloru, uwielbiam go. Pomadkę również nabyłam w DM, kosztowała w promocji trochę ponad 13 zł.
Z wymian trafiły do mnie min. dwie wymarzone pozycje z kolorówki, czyli pomadka Bourjois Rouge Edition Velvet w kolorze Ole Flamingo i paleta Sleek Vintage Romance, a dodatkowo fluid łagodzący Iwostin Correctin Sensitia. Półkę pielęgnacyjną zaś zasiliło szarlotkowe masełko do ciała z Farmony, żel do mycia twarzy Liście Manuka z Ziai, żel punktowy przeciw niedoskonałościom Farmona, balsam do ciała Fenjal i odżywka do włosów Gliss Kur Oil Nutritive. Wspominałam już, że kocham wymianki ? ;)
Więcej grzechów nie pamiętam. Spodobało Wam się coś ? Co ciekawego trafiło do Waszych kosmetyczek w sierpniu ?
Same dobrocie <3 Ja nawiedzę DM dopiero pod koniec października :(
OdpowiedzUsuńCzemu ":(" ? Pewnie wówczas będzie już trochę świątecznych kolekcji, więc obłowisz się w ciekawostki :)
UsuńJa też uwielbiam nowości :) znam odżywkę z Balei...bardzo lubię zarówno ją jak i szampon z tej serii. Chciałabym pianki i paletkę:D
OdpowiedzUsuńAkurat szamponu nie miałam, u mnie pewnie by się nie sprawdził, mam ostatnio bardzo wrażliwą skórę głowy i tylko Facelle lub szampony apteczne dają radę.
UsuńFajne nowości, zazdroszczę tyle Balea :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych zdobyczy z Alverde i Balea. Dzisiaj na jednym z blogów wygrałam rozdanie z nimi:)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę miłych testów :)
UsuńJedna ztych pianek peeligujących zakupiłam wlasnie podczas odstatniego pobytu w pl :)
OdpowiedzUsuńNa którą wersję się zdecydowałaś ?
UsuńJej, cudowne zakupy i świetna wygrana :) Te pianki cukrowe są cudowne, też w sierpniu do mnie trafiły :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze, ale wyglądają i pachną świetnie :)
Usuńojezu chciałabym żeby każda firma się tak myliła i naprawiała błąd <3
OdpowiedzUsuńWspaniałe zakupy z DM i co za szczęście załapać się na taką promocję :) Pianki z Organique wyglądają wspaniale . Koniecznie na zimę muszę się skusić na kolejne masło do ciała sweeat secret o tym zapachu :)
OdpowiedzUsuńTo masło pachnie jeszcze bardziej obłędnie, niż sobie wyobrażałam :)
UsuńSzczęściara! Mi się marzy wizyta w DMie :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak będą się sprawdzać te cudaki do kąpieli z Organique ;)
OdpowiedzUsuńZ pewnością dam znać :)
Usuńhmmm, a jak się załapać na takie kosmetyczne wymianki? bo ja to bym chciała :)
OdpowiedzUsuńNa wielu blogach jest zakładka "wymiana", można zajrzeć też na wizaz.pl :)
Usuńach 6 pianek Organique marzenie
OdpowiedzUsuńO kurcze, czemu ja nie trafiłam na taką promocję jak byłam w DM?!?! :( Zrobiłabym zapas mojej ukochanej odżywki!
OdpowiedzUsuńZ tego mydełka wiśniowego jestem mega zadowolona, cudnie pachnie!! :)
O której odżywce piszesz ?
UsuńJa dostałam na imieniny od cioci 3 kosmetyki Iwostin z serii Sensitia:) Zamierzam używać w zimie:) Ale się obłowiłaś:) Kurcze tez się kiedyś muszę wybrać do tego DM-u:)
OdpowiedzUsuńŚwietna oferta Ci się trafiła w DM :) Nie dziwię, że wcale że tyle kosmetyków kupiłaś :)
OdpowiedzUsuńNa pianki z Organique mam ochotę, cieszę się, że wreszcie otworzyli sklep online, to może sobie jakąś w końcu zamówię, bo stacjonarnie nie mam dostępu :)
Ze sklepu online również się cieszę, w końcu będzie normalny dostęp do pełnej oferty :)
UsuńAleż mnie kuszą kosmetyki Balea! Muszę w końcu coś nabyć, ale nie mam dostępu do DMu więc zastaje internet.. ; )
OdpowiedzUsuńNa Allegro można znaleźć całkiem dobre ceny na niektóre produkty, jedyny minus, to dochodzące do tego koszty wysyłki.
UsuńBardzo mi się podobają Twoje nowości:)) Napisz mi gdzie kupujesz kosmetyki Balea? W jakimś sklepie internetowym?
OdpowiedzUsuńMarto, wszystko jest napisane w treści posta ;)
UsuńAkurat te zakupy zrobiłam w czeskim DM.
No spodobało mi się wszystko a te pianki z Organique muszę spróbować :D
OdpowiedzUsuńBalea prezentuje się genialnie !! :)
OdpowiedzUsuńOjej ile wspaniałości!! Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńGrzechy, grzechami ;P Tych, popełnionych przez Ciebie, nie należy żałować, bo wszystkie kosmetyki to perełki ;)
OdpowiedzUsuńGorzej, gdy tych perełek nie ma już gdzie trzymać :D
UsuńWow ale okazje, normalnie zazdroszczę za takie ceny takie świetne nabytki :)
OdpowiedzUsuńAle cuda :). Mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda mi się odwiedzić DM :)
OdpowiedzUsuńsame dobrocie:)
OdpowiedzUsuńBalea! <3
OdpowiedzUsuńach Balea, jeszcze nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńoch och... ach... ach... wszystko to o czym marzę...
OdpowiedzUsuńWspaniała promocja Ci się trafiła :) Jestem bardzo ciekawa czy krem morela&bazylia rzeczywiście pachnie tak, jak sobie to wyobrażam :)
OdpowiedzUsuńKremik będzie musiał jeszcze trochę poczekać na swoją kolej, jak zacznę używać, z pewnością podzielę się wrażeniami :)
Usuńna takie wspaniałości miło popatrzeć, na pewno cudnie u Ciebie pachnie tą baleą.
OdpowiedzUsuńW żele pod prysznic Balea też bym się chętnie zaopatrzyła :)
OdpowiedzUsuńCudne nowości! Zarówno łupy z DMa jak i pełen asortyment pianek Organique chętnie zobaczyłabym w swojej łazience :) Miłego stosowania, a ja cierpliwie czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńSporo tych nowości:) Widzę moją ulubioną odżywkę z olejami Balea :)
OdpowiedzUsuńJest świetna :)
Usuńale cudownosci :)
OdpowiedzUsuńNowa seria z ziajki z liśćmi manuka niesamowicie mnie ciekawi. Mam tylko ogromną nadzieję że jak będę w PL będę mogła ja gdziekolwiek dostać, bo niestety zawsze mam takie "szczęście" że to co chce sobie kupić zawsze jest wysprzedane;/
OdpowiedzUsuńSeria jest szeroko dostępna, pojawiła się też w Rossmannie, także kupisz z pewnością :)
Usuńzakupy z DM-u <3
OdpowiedzUsuńChciałam bym przetestować te pianki ;)
OdpowiedzUsuńKurcze wszystko mi sie bardzo podoba - jak ja lubię oglądać czyjeś zakupy :)
OdpowiedzUsuńPiąteczka, też lubię :)
Usuńzazdroszczę-dużo tego:)
OdpowiedzUsuńGdzie nie zajrzę to w wakacyjnych nowościach znajdę Baleę i Alverde ;) Plaga! :P
OdpowiedzUsuńWszyscy tłumnie ruszyli za granicę, a tam DM`ów od groma :D
UsuńWszystko z Balea *.*
OdpowiedzUsuńPięknie pachnące nowości. :) Znam tylko żel z Ziaji, jestem z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńNa mnie też zrobił dobre wrażenie :)
UsuńIle dobroci ! ;)) Kosmetyki Balea <3 .
OdpowiedzUsuńMuszę się wybrać do dm, bo dawno ich nie odwiedzałam... Na szczęście do Czech mam rzut kamieniem ;-)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś miałam rzut kamieniem, ale wtedy nie byłam świadoma czekających tam dóbr :D
UsuńTe pianki myjące i cukrowe z Organique bardzo mnie kuszą :) Świetne nowości :)
OdpowiedzUsuńSporo tych nowości :) pianki z Organiqe mogą być fajne :)
OdpowiedzUsuńtak bardzo !:D Matkooo :D kiedy Ty to zużyjesz?!:D
OdpowiedzUsuńNie zadawaj takich trudnych pytań :P
UsuńDaj znać koniecznie jak te pianki (zarówno myjące, jak i peelengujące) z Organique.
OdpowiedzUsuńDam, dam, ale to za jakiś czas. Muszę najpierw zużyć wszystkie rozpoczęte mazidła ;)
UsuńBardzo fajne zakupy, zazdroszczę. Mam nadzieję że pojawią się recenzje między innymi produktu z Ziaji i Farmony :)
OdpowiedzUsuńJasne, o serii Ziai Liście Manuka recenzja pojawi się już niedługo :)
UsuńJak widzę produkty Balea czy Alverde to aż oczka mi się świecą ;) Mam w planach pojechać we wrześniu do niemieckiego DM-u. Oby mi się to udało :)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłych zakupów :)
UsuńNowości z Balea i Organique najbardziej zazdroszczę, a pomyłka firmy bardzo opłacalna się okazała dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńile nowosci od balea ;) a ja nie mialam jeszcze okazji nic uzywac tej firmy ;( bardzo fajne zakupy ;)
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę tej promocji -25 % na marki własne DMu!!!! :-DDD
OdpowiedzUsuńRossmann mógłby wprowadzić u Nas Balea, Alverde, p2.. Podejrzewam, że puste miejsca byłyby w mig po nich. Jesteś zadowolona z tej pomadki Bourjois? Ich kolory są przecudnej urody, ja zwykle czekam na ich kupno przy promocjach typu -40%, bo za wiele podoba mi się odcieni :) W wymianach jeszcze nigdy nie brałam udziału, pewnie dlatego że w blogosferze jestem od niedawna, ale wydaje mi się to super sprawą na odświeżenie kosmetyczki :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do siebie, będzie mi bardzo miło :)
Pozdrawiam, Kasia
Na wprowadzenie tych marek do Rossmannów pewnie nie mamy co liczyć, ale DM mógłby pomyśleć o wejściu na nasz rynek ;)
UsuńPomadka Bourjois jest fantastyczna, uwielbiam matowe formuły, więc idealnie trafia w moje potrzeby. Muszę koniecznie zaopatrzyć się w jeszcze jeden, bardziej neutralny, kolor :)
Oferta kosmetyków Balea po pierwszych testach nie rzuciła mnie na kolana, ale przy takich cenach to i sama bym się nie zastanawiała, tylko zrobiła spore zakupy :-) Świetnie wyszło z konkursem Organique, podwójna nagroda. Firma zachowała się bardzo fajnie. Z Twoich nowości znam tylko Sleek VR, kupiłam ją sama już jakiś czas temu, ale na razie tylko obejrzałam i zrobiłam swatche. nie była jeszcze w akcji. Nie mogę znaleźć dobrej dla mnie bazy pod cienie, więc unikam ciemnych cieni.
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytałam u Ciebie, że nie jesteś zachwycona żelami pod prysznic Balea. Ja bardzo je lubię i ciężko odmówić mi sobie kupna różnych nowości w ich asortymencie, zwłaszcza jeśli jest okazja bezpośredniej wizyty w DM ;)
Usuń