Wrzesień i październik upłynął mi pod znakiem zupełnego bana na wszelkie kosmetyczne zachcianki. Kupiłam tylko rzeczy absolutnie niezbędne, czyli prawie nic. Za to w listopadzie odrobiłam z nawiązką. Skusiłam się na drobne zakupy on-line, oczywiście nie omieszkałam skorzystać z 1+1 w Rossmannie i wreszcie, przytargałam mnóstwo upominków ze spotkania, o którym pisałam Wam wczoraj. W rezultacie zapasy nie maleją, ciężkie jest życie kosmetykoholiczki ;)
Na Cocolita.pl udało mi się dopaść, w bardzo korzystnej cenie, Miracle Sponge z Real Techniques (19,90 zł). Skorzystałam też z promocji na tusze L`Oreal, do koszyka wpadł So Couture (24,90 zł). Swoją drogą, zastanawiam się skąd wynikają tak duże różnice w cenach między niektórymi sklepami on-line, a drogeriami ?
Udało mi się też wpaść na chwilę do Natury, mam tam zupełnie nie pod drodze, więc jeśli już jestem, zawsze coś mnie skusi. Tym razem nabyłam tusz do brwi z Catrice i pomadkę Kobo w odcieniu 304 Dusky Rose, która jest bardzo podobna do pięknej Plumful z MACa. Róż Kiko w odcieniu Pop Apricot, jest wygraną w rozdaniu u Ani. To mój pierwszy kontakt z tą marką, strona wizualna jest zachwycająca.
Zakupy z promocji 1+1 w Rossmannie pokazywałam Wam już w osobnej notce, jeśli ktoś przegapił, a jest zainteresowany, zapraszam tutaj >KLIK KLIK<
Dalej mamy już tylko prezenty ze spotkania blogerek.
Party Lite Polska zadbało o to, aby piękne zapachy umilały nam długie, zimowe wieczory. W zestawie znalazła się duża sojowa świeca z kolekcji Brighter World o zapachu "Cinnamon Orange" (cudowna!), zestaw tealightów w 3 wariantach (Karmazynowa jagoda, Jodłowy Balsam i Śnieżnobiałe jagody) oraz wkład ScentPlus "Miętowa Pianka".
Klub Miłośniczek pięknych paznokci to oczywiście lakierasy. Sally Hansen Xtreme Wear w odcieniu 310 Gunmetal, Manhattan Birthday Colors w odcieniu 015 Birthday Kiss, Astor Perfect Stay w odcieniu 206/870 Flashy Pink, Rimmel by Rita Ora w odcieniu 873 Breakfast in Bed oraz Miss Sporty Lasting Colour w odcieniu 550.
Dzięki odżywce Bodetko Lash znów będę mogła podtuczyć swoje rzęsy. Od zakończenia kuracji L4L trochę już zbiedniały.
Kremowa emulsja do mycia twarzy, Multipeptydowy krem do twarzy i Hydro-Aktywny żel pod oczy od Oillan i Oceanic.
Maroko Sklep wyposażył nas w zestaw niezbędny do wykonania zabiegu Hammam (mamy tu rękawicę Kessa, glinkę Rhassoul, czarne mydło i czysty olej arganowy).
Maroko Sklep wyposażył nas w zestaw niezbędny do wykonania zabiegu Hammam (mamy tu rękawicę Kessa, glinkę Rhassoul, czarne mydło i czysty olej arganowy).
Upominki od Mariza: Wygładzający peeling do twarzy z olejkiem migdałowym, Nawilżająca maseczka z kwasem hialuronowym i algami morskimi, Korektor pod oczy, Rozświetlacz i lakier Be Chic.
W końcu będę miała okazję wypróbować rękawicę do demakijażu GLOV. Od dawna miałam ją na wishliście.
Cały zapas maseczek Dermaglin z pewnością się nie zmarnuje, lubię ich glinki.
Zapachy Luxure to dla mnie całkowita nowość, trafiła mi się wersja Elite Romantic. Znacie ?
Na koniec kosmetyki Coloris Cosmetics, kolejna dotąd nie znana mi marka. Ekspresowy krem do depilacji, aktywnie odbudowująca odżywka do paznokci, peeling do ust i dwie pomadki ochronne.
Jeśli znacie któryś z tych produktów, koniecznie podzielcie się tym w komentarzu. Chętnie poczytam też o Waszych najświeższych nabytkach :)
Masz już pomysł na zakupy w P&R? :D
OdpowiedzUsuńTak :D Wezmę najpewniej ekoAmpułkę, zastanawiam się tylko między wersją do cery naczynkowej (już kiedyś ją miałam i była świetna), a tą do cery suchej i wrażliwej.
UsuńA Ty ? :D
Wciąż rozmyślam :D Ostatnio kupiłam sobie ekoampułkę i tonik, więc zapas mam i mogę wziąć coś innego :D
UsuńKtórej ampułki używasz ? Fajnie by było, gdyby przed Świętami zrobili jeszcze jakąś promocję ;)
UsuńChwilowo mam przerwę na serum z YR, ale czeka w kolejce ampułka anti-aging. Ostatnio miałam do cery naczynkowej i choć nie mam cery naczynkowej to była super. Używałam jej praktycznie ciągle zamiast kremu. Miałam kiedyś tę do cery suchej i wrażliwej i też była fajna, tylko używana faktycznie jaj serum, pod krem. No i ładniej pachniała niż ta do naczynkowej :D
UsuńCzyli ta do cery naczynkowej była konkretniejsza w działaniu w porównaniu z wersją dla cery suchej i wrażliwej ? W takim razie biere ją po raz drugi :D
UsuńSame cudowności aż zazdroszczę ;) ja się na razie ograniczam zakupowo bo za miesiąc na wesele idę a to troszkę kasy pociągnie
OdpowiedzUsuńAniu, coś o tym wiem. Wesele to kosztowna impreza, nawet dla gościa ;)
Usuńdla mnie tym bardziej,że świadkową jestem :)
UsuńŻyczę miłej zabawy :) Kreacja już wybrana ?
Usuńja o dziwo w tym miesiącu, gdyby nie targi nie kupiłabym aż tak dużo ^^
OdpowiedzUsuńDobrze, że mieszkam z dala od takich atrakcji jak targi :D
Usuńogrom fajnych nowości :)
OdpowiedzUsuńwow super nowości, czekam na recenzję:)
OdpowiedzUsuńZnam elite od luxure. Bardzo ładny zapach.
OdpowiedzUsuńNataleczko, dla mnie jednak odrobinę za mocny ;)
UsuńWow, ile tego :) Super nowości.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio nie szalałam a i tak nie mam pieniędzy :D
wow coz za zakupy :)
OdpowiedzUsuńSamie ciekawe rzeczy! :)
OdpowiedzUsuńZapach Elite, znam tylko z wersji klasycznej (łososiowe opakowanie), to zmaiennki sławnej Chloe, i pachnie w zasadzie...identycznie! Znam i uwielbiam :) Jestem ciekawa jak pachnie ta wersja, proszę- koniecznie napisz mi w odpowiedzi czy przypadła Ci do gustu ta nuta! :)
OdpowiedzUsuńPrezenty ze spotkania blogerek na prawdę godne pozazdroszczenia :)
Ja dziś po raz pierwszy zapoznałam się z marką Kiko. W Warszawie powstał właśnie pierwszy ich salon w Polsce:)
Pozdrawiam,
koczek-blond
Moja wersja ma dosyć intensywny, kwiatowy zapach, niestety za mocny dla mnie. Wolę coś świeższego ;)
UsuńZazdroszczę możliwości odwiedzenia salonu Kiko! Świetnie, że w końcu znaleźli się na polskim rynku :)
To mi pewnie też by nie przypadl do gutu :)
UsuńZdążyłam się już zaopatrzyć w zestaw świateczny- lipbalm i peeling do ust o zapachu cynamonu i pomarańczy <3
Wspaniałe nowości, róż z Kiko wygląda absolutnie fantastycznie! Lubię świece i woski PartyLite, dobra jakość tylko cenowo trochę nieciekawie. Niech Ci wszystko dobrze służy i pięknie pachnie. :)
OdpowiedzUsuńJest piękny, kolor będzie świetny na wiosnę :)
UsuńPierwszy raz o PartyLite przeczytałam właśnie u Ciebie i od tamtego czasu miałam ochotę spróbować ich świec, teraz mam okazję :) Ceny faktycznie mają trochę wysokie, ale może jakość to rekompensuje ?
Bardzo dużo ciekawych nowości. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
ojej, tyle nowości, że aż mi się oczka zaświeciły:D
OdpowiedzUsuńten 100 -złotowy kupon, Wow, zazdroszczę, ciekawa jestem co wybierzesz :)
OdpowiedzUsuńMargaretko, najprawdopodobniej którąś z ich ekoAmpułek :)
UsuńKiKO - na bank sobie coś kupię :)
OdpowiedzUsuńGdybym miała możliwość odwiedzenia ich sklepu, też pewnie wytargałabym małe co nieco :D
UsuńTe zapachy zapowiadają się wspaniale - szczególnie mnie ciekawi karmazynowa jagoda. Bardzo lubię te owoce i ich zapach. Koniecznie napisz jak Ci się sprawowały. :)
OdpowiedzUsuńŁadny jest także kolor szminki z Kobo. Niezbyt często bywam w Naturze, bo najbliższa jest dość daleko od mojego miejsca zamieszkania... a szkoda. :/
Na pewno dam znać, na sucho wszystkie 3 wersje tealightów wydają się pachnieć podobnie, ale może dlatego, że są w jednym pudełeczku i aromaty się przenikają ;)
UsuńMam gąbeczke z RT i jest świetna ;) Tusz z L'Oreala to też na prawdę fajny produkt ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jest fajna, bardziej miękka niż znane mi dotąd jajo Ebelin :) Co do tuszu, też się zgadzam :D
UsuńO, świetne nowości :) Miłego testowania! :) Ciekawe jak się u Ciebie spisze gąbeczka RT :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńBardzo przyjemne te Twoje zapasy :) U mnie ostatnio (w kilku miesiącach) zakupy są bardzo przemyślane i jedynie najpotrzebniejsze. Ale czekam na DDD :D
OdpowiedzUsuńMnie jakoś DDD nie kusi, w sumie niczego konkretnego nie potrzebuję ;)
UsuńDużo bardzo fajnych nowości! miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńno niestety ja nie zdążyłam zamówić tego tuszu i gąbeczki po cenie promocyjnej :(
OdpowiedzUsuńa w kosmetyki kiko zamierzam się zaopatrzyć po nowym roku, u mnie w mieście niedawno otworzyli sklep stacjonarny tej marki :)
Rarroika, tusz nadal jest w promocyjnej cenie na cocolita.pl :)
Usuńna razie jednak nie zamawiałam, bo mam kilka innych w zapasie :)
UsuńŚwietne nowości. Produkty Oillan bardzo lubię, ciekawią mnie też te kosmetyki Mariza
OdpowiedzUsuńKrem do twarzy na pewno wypróbuję, reszta raczej poleci w świat - zawiodłam się widząc parafinę w składzie emulsji do mycia twarzy.
UsuńJak dużo tego masz!
OdpowiedzUsuńI ile fajnych rzeczy! :-)
Jestem mega ciekawa tej odzywki do rzęs :) Słyszałam duzo pozytywnych opini :)
OdpowiedzUsuńOpinie faktycznie ma świetne :)
UsuńKupon wszytko przebił ;) większośc mi nieznana ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem sojowej świecy :) ale ci się udałą z gąbeczką RT :)
OdpowiedzUsuńKompozycja zapachowa jest świetna, chociaż liczyłam na odrobinę większą intensywność podczas palenia :)
Usuńsporo nowości:) ja jestem ciekawa tej gąbeczki z RT słyszałam,że szybko się niszczy
OdpowiedzUsuńDobrze słyszałaś ;) Jest bardzo delikatna, trzeba na nią uważać.
Usuńbardzo ciekawe nowości <3
OdpowiedzUsuńNie trąb maluje paznokcie :D hahaha! Genialne!!!
OdpowiedzUsuńHaha, też miałam z tego ubaw :D
UsuńCzekam na opinię o gąbeczce! ; )
OdpowiedzUsuńPojawi się na pewno :)
Usuńoby bodetko lash się sprawdziła. u mnie jescze za wczesnie na opinie na jej temat :) z pierre rene mialam cien z tej serii tyle że bezowy i taki koralowy - bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńOby, oby, opinie ma bardzo pozytywne :)
UsuńCo do cienia, jest ładnie napigmentowany, planuję używać go do kresek :)
no fajne nowości :) ja z tego miałam ten żel do brwi z Catrice i lubiłam :D a peeeling do ust ten Laura conti jest słabiutki :/
OdpowiedzUsuńŻel jest fajny, tylko szczotę mógłby mieć mniejszą ;)
UsuńA skoro piszesz, że peeling słaby, to poleci w świat :D
Bardzo zazdroszczę tego bonu do P&R ;>
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że bardzo się z niego ucieszyłam :)
Usuńileż wspaniałości ;) ciekawa jestem efektów po odżywce bodetko lash ;) no i kupon na 100 zł bardzo fajny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa. Planuję nakładać ją też miejscowo na brwi, może zarosną mi ubytki ;)
UsuńIle dobroci *.* Widzę też, że przegapiłam zakupy rossmannowe, zaraz pójdę pooglądać :D
OdpowiedzUsuńCzaję się na ten tusz L'oreal w dniu darmowej dostawy, mam nadzieję, że gdzieś uda mi się go dorwać :) Tusz do brwi z Catrice też mnie ciekawi, ale że lista zakupowa na razie nie ma końca, coś muszę z niej wyrzucać :)
Mary, na cocolita nadal jest w promocji za 24,90 zł, sklep bierze też udział w DDD :)
UsuńOMG ile wspaniałości!!!!! <3 Ach! Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości u Ciebie zawitały! Jestem ogromnie ciekawa Twojej opinii na temat gąbki od RT. Na co dzień aplikuję podkład dłońmi (szybko i sprawnie ;)), ale raz na jakiś czasu lubię się wesprzeć jajem :)
OdpowiedzUsuńU mnie kiedyś było podobnie, ale odkąd poznałam metodę aplikacji jajem, używam tylko jego :)
UsuńAleż zakupy! Miłego stosowania :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tej odżywki Bodetko :)
OdpowiedzUsuńJa aktualnie używam tej odżywki do rzęs Bodetko , mam mieszane uczucia jak na razie , ale nie jest źle ;) . Czekam na efekty ;)) . Znam także te świeczki , są dosyć drobie , ale bardzo wydajne i ślicznie pachnął ! ;)) .
OdpowiedzUsuńMalinko, a jak długo już jej używasz ? Przy takich produktach trzeba czasu, L4L dało u mnie pierwsze widoczne efekty dopiero po około 5-6 tygodniach stosowania.
UsuńMam świece oraz wosk z Party Lite i mają cudowne zapachy :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory paliłam tylko tą dużą świecę, ale reszta też zapowiada się przyjemnie :)
UsuńJajeczko RT rzeczywiście zdobyłaś w naprawdę okazyjnej cenie!
OdpowiedzUsuńTak, w dodatku cocolita jest z mojego miasta, więc nie płaciłam za wysyłkę :)
UsuńSame wspaniałości - ja jednak ograniczam zakupy kosmetyczne bo mam pełną szafkę i wypadałoby zużyć to co jest :)
OdpowiedzUsuńTeraz też już nic nie kupuje, czuję przesyt ;)
UsuńTez mam ten sypki puder ale jeszcze nie miałam okazji go wypróbować
OdpowiedzUsuńNa KWC ma całkiem przyzwoite opinie :)
UsuńŚwietne nowości:) Mnie też frapuje od jakiegoś czasu pytanie, skąd te różnice cenowe markowych kosmetyków pomiędzy internetem a zwykłą drogerią...
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Ciekawe, ciekawe...
UsuńSame fajne rzeczy :) Szczególnie w oczy rzucił mi się lakier Manhattan - nie widziałam na żywo tej serii, chociaż wygląda naprawdę zachęcająco. Jestem ciekawa tego jajeczka RT, sama mam różowe jajo BB bez którego nie potrafię dobrze nałożyć podkładu, teraz z ciekawości dokupiłam jajko Ebelin. Przyjemnego używania/testowania i informowania nas o wszystkich nowościach :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Jajko Ebelin jest całkiem fajne, chociaż z gatunku tych twardszych, więc komfort użytkowania jest nieco inny niż w przypadku RT. A BB muszę kiedyś kupić na próbę :)
UsuńJeju ile cudowności. Aż chce mi się lecieć na zakupy, a uziemiona jestem na jakiś czas, bo dzieciaki chore i ja też :/
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że szybko się wykurowaliście i odbiłaś sobie zakupowo ;)
Usuń